I&Ł plener ślubny w Hiszpanii

Iza i Łukasz mieszkają w Hiszpanii od 8 lat,zdecydowali się na ślub w Polsce,o czym mogliście się przekonać we wpisie poprzednim.Jednak na plener wybrali miejsce swoje,tam gdzie mieszkają i które kochają,ich ulubione miejsca:) Przyleciałam do nich z miłą chęcią i była to dla mnie niezapomniana przygoda,cudowna wycieczka w pigułce:) połączona z pracą i miłym towarzystwem:) Dziękuje Kochani za wszystko,za te wspaniałe dwa dni spędzone razem z Wami:)

Hiszpania urzekała mnie na każdym kroku...wspaniałe widoki zapierające dech w piersiach niemalże co chwilę,a to wszystko dlatego,że chcieliśmy w jeden dzień zdjęciowy zobaczyć ile tylko się da,a udało się naprawdę dużo...Zaczęliśmy już od 6 rano od siłowni "Gimnasio",do której chodzi Łukasz:) Bawiliśmy się przednio :) i wyruszyliśmy w dalszą trasę, do Empuriabrava, również do Jardin Botanico- Blanes,a na koniec nie mogło oczywiście zabraknąć cudownej Lloret - playa Lloret de Mar...ahh było przepięknie..! Nawet udało mi się poprowadzić samej (!!) po raz 1-wszy w życiu motorówkę i to w taim magicznym miejscu..będzie co wspominać:)