Wenecja..moje fotograficzne marzenie i nie tylko:) Był to mój drugi raz kiedy mogłam spędzić tam cudowne chwile i zapewne nie ostatni:) To miasto urzeka niesamowitym urokiem, piękną architekturą, cudownymi ludżmi a do tego wszystkiego magiczne kolory odbijające się w wodzie. 1-wszy raz kiedy tam byłam z rodziną mimo,że trafiliśmy tam w samo południe kiedy turystów jest najwięcej, to mimo wszystko już wtedy byłam zachwycona..! Natomiast teraz kiedy dotarliśmy tam przed wszystkimi:))) Kiedy były najcudowniejsze kolory wschodu słońca, które uwielabiam...mogliśmy odkryć ją na nowo w zupełnie innym wydaniu.Wszystko można było chłonąć i podziwiać i ciągle nam było mało:))
Ela & Kuba byli wprost stworzeni do takiego miejsca..było bardzo romantycznie i wyjątkowo..Myślę,że pokochali to miejsce tak jak my i się zakochali w nim:) Przepiekna Para mocno zakochanych i pięknie patrzących na siebie dwoje ludzi:) Nie będę się za dużo już rozpisywać...Poprostu zobaczcie sami:)
Nie mogło oczywiście zabraknąć nas na nie jednym wspaniałym jedzonku:)) Tym bardziej, że Kuba był kiedyś kucharzem:)) To już sami się domyślcie o czym nie jedna rozmowa była zanim tam trafiliśmy:))
Dodane: Poniedzialek 24 kwietnia 2017 | Etykiety: Wenecja Fotografia ślubna Polkowice Lubin Głogów Legnica Wrocław Reportaż Plener ślubny Wenecja,
Dodaj komentarz