MARCELEK

Pamiętam jak robiliśmy nasze 1-wsze zdjęcia 3 lata temu...to były zdjecia ślubne a my szaleliśmy zimową porą bawiąc się w kinie zajadając popcorn:))

Po klku latach widzę szczęśliwych przyszłych rodziców oczekujących synka a za niedługo już widzimy się w komplecie kiedy tworzą wspaniałą rodzinkę.To właśnie jest najpiękniejsze w mojej pracy...tak miło mi jest patrzeć jak zmieniają się rodziny powiększają a ja gdzieś z boku po cichutku jestem z Wami w tych najpiękniejszych dla Was chwilach i uwieczniam je na lata..to największa nagroda w mojej pracy.Dziękuje Wam za tyle wspaniałych chwil:)

Przed Wami cudny Marcelek :)